Spadający nóż GPW?

Nie minął tydzień od moich zakupów, a akcje GPW spadły o ponad 8%. Taka jest natura inwestowania i nie należy się tym zbytnio przejmować jeśli inwestujemy długoterminowo. W dłuższej perspektywie czasu jeśli spółka będzie zwiększać swoje zyski to na pewno wrócimy i przebijemy poprzednią wycenę.

Tydzień temu celowo kupiłem jednie 100 akcji. To jest mój sposób na złagodzenie gwałtownych wahań cenowych. Dzięki temu dziś mogłem dokupić kolejne 100 akcji, po cenie 38.95 zł co w rezultacie obniża średnią cenę pozycji do 40.52 zł.

Mówi się, aby nie łapać spadającego noża i rzeczywiście trochę się tak czuję. Ale z drugiej strony jest to solidna spółka i być może to okazja by kupić akcje po niższej cenie. Jeśli nadal będzie spadać najprawdopodobniej będę nadal dokupywał akcje do poziomu 400 akcji.

Dajcie znać w komentarzach jakie akcje kupujecie.

Zostałem akcjonariuszem GPW

Mamy obecnie bardzo ciekawą sytuację na rynku. Pojawiło się sporo pesymizmu związanego z planami restrukturyzacji spółek wydobywczych i ich wsparcia przez spółki z sektora energetycznego. Na dzisiejszej sesji mocno dołowały papiery PGE oraz Energii. Obie spółki posiadam w swoim portfelu i przyznaję, że biorę pod uwagę zwiększenie pozycji. Powstrzymuje mnie jedynie ryzyko nieprzewidywalności rządu, który swoimi decyzjami może pogorszych wyniki tych spółek. Tego ryzyka nie mogę lekceważyć. Poza tym mój portfel jest już i tak mocno obciążony spółkami z tego sektora, dlatego dzisiaj spasowałem.

Skusiłem się za to na inną spółkę, którą obeserowałem od kilku lat, gdy kurs akcji był w okolicach 34 zł. Jest to Giedła Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW). Akcje w ostatnich miesiącach uległy sporej przecenie, z ponad 50 zł spadły dziś w okolice 42 zł. Kupuję te udziały przy C/Z 15. Nie jest to tanio, ale z drugiej strony nie jest też drogo biorąc pod uwagę aktualną sytuację spółki. GPW jest monopolistą na rynku i nie spodziewam się, aby to miało się w najbliższym czasie zmienić. Model biznesowy spółki jest sprzyjający ponieważ nie wymaga dużych nakładów kapitału. Spółka przy 1.8 mld zł kapitalizacji posiadała 440 mln zł na koncie. Nawet po wypłacnie dywidendy w wysokości 100 mln zł, zostaje 300 milionów. Spółka może w każdej chwili spłacić całe swoje zadłużenie. Oczywiście istnieją ryzka związane z tą spółką. Chociażby ryzyko głównego właściciela, Skarbu Państwa. Inne ryzyko, które jest dość realne to wprowadzenie podatku od tranzakcji. Jest to pomysł dość często pojawiający się w debatach politycznych. Na pewno zaszkodziłby rodzimej giełdzie.

Stałem się dzisiaj nowym udziałowcem Giełdy Papierów Wartościowych SA. Zakupiłem 100 akcji po średniej cenie 42.39 zł. Jeśli cena spadnie w najbliższych dniach to nie wykluczam zwiększenia pozycji.

Dokupiłem dziś również akcje amerykańskiej spółki Oneok Inc. (OKE). Właściciela rurociągów gazowych w Stanach Zjednoczonych. Kupuje te akcje dzisiaj po cenie niższej niż 2 lata temu. Spółka w między czasie prawie podwoiła wysokość swojej dywidendy. Przy aktualnej cenie dywidenda jest na poziomie 7%, ale istenieje ryzyko, że z powodu niskich cen gazu wyniki spółki pogorszą się i nie będzie jej stać na wypłaty. Dokupiłem dziś 58 akcji OKE po średniej cenie 34.07$.

Podsumowanie sierpnia 2015

W sierpniu dodałem nową spółkę do portfela, Polna SA. Dywidendy były niższe niż rok temu aż o 30% głównie z powodu tego, że polskie spółki w tym roku płaciły więcej w lipcu niż w sierpniu, rok temu było odwrotnie.

Postanowiłem dokonać zmiany w sposobie śledzenia moich postępów. Odtąd nie będę podawał swoich oszczędności oraz z czasem zrezygnuję z podawania stanu gotówki. Wydaje mi się, że to nie jest aż tak istotne ponieważ i tak te pieniądze leżą na koncie, nie są zainwestowane. Najistotniejsza informacja to tak naprawdę aktualna wartość portfela, która nadal będzie publiczna.

Druga nowość to wykres, który zamierzam dodawać do miesięcznych podsumowań, aby graficznie zaprezentować wypłaty wraz z porównaniem do roku poprzedniego. Gdy przygotowywałem wykres zauważyłem, że byłem do tej pory dość niekonsekwentny w podawaniu kwot na blogu, raz to są złotówki, raz dolary. Wykres będzie w złotówkach ponieważ plan milion jest w złotówkach. Od tej pory będę podawał kwoty w polskiej walucie. Nadal będę stosował przelicznik 1$ = 3PLN, aby uprościć obliczenia i uniezależnić je od zmian kursu.

Podwyżki

brak

Dywidendy

W sierpniu otrzymałem 546.57 zł z dywidend:

• DE 6.36$
• AAPL 9.52$
• OKE 13.07$
• KMI 45.91$
• O 8.15$
• IIM 23.18$
• Enea 228 zł

W porównaniu do sierpnia 2014 roku (774.63 zł) to spadek o 29%.

Zmiany w portfelu

• Zakup 400 akcji Polna SA po średniej cenie 27.34 zł

Wartość portfela na koniec miesiąca: 317,242 zł (-2.2%).

Zakupy w USA

Wracam do zakupów spółek notowanych na nowojorskiej giełdzie.

Pierwszy zakup to Nuveen Amt-Free Municipal Income Fund (NEA), jak sama nazwa wskazuje jest to fundusz obligacji municypalnych, emitowanych przez amerykańskie stany. Jest to bardzo podobny fundusz do tego który już posiadam w swoim portfolio Invesco Value Municipal Bond Trust (IIM). Oba płacą dywidendę każdego miesiąca i płacą sporo ponieważ prawie 6% w skali roku. Co ciekawe, fundusz ten uległ ostatnio dość sporej przecenie i jest notowany z dyskontem ponad 11%. Wydaje mi się, że jest to dobra okazja do kupna. Od tej pory będę otrzymywał każdego miesiąca 20$ dywidendy z tego funduszu.

Kupiłem 312 akcji NEA po średniej cenie 12.85$.

Drugi zakup to spółka, którą posiadam już w swoim portfelu. Nazywa się Royal Gold Inc (RGLD). Kupiłem tę spółkę 2 lata temu przy zbliżonym kursie co dziś. Kurs tej spółki charakteryzuje spora zmienność. Jest tak ponieważ jej wyniki są zależne od aktualnych cen złota. Spółka posiada ciekawy model biznesowy. Inwestuje ona jednorazowo w projekty spółek wydobywczych, a w zamian otrzymuje prawa do pewnej części wydobytego w przyszłości kruszcu.

Kupiłem 56 akcji RGLD po średniej cenie 45.58$.

Podsumowanie lipca 2015

Lipiec był dla mnie przełomowym miesiącem ponieważ po 11 miesiącach przerwy wróciłem do kupowania akcji. Cieszy mnie to ponieważ każda kolejna inwestycja przybliża mnie do celu. Dokupywałem akcje spółek, które już posiadam oraz dodałem jedną nową spółkę do portfela, grupę Kęty.

W lipcu powróciłem wreszcie do oszczędzania, które zawiesiłem rok temu (patrząc na publikację wpisu). Oznacza to, że jestem “do tyłu” o 10 miesięcy, w których miałem planowo oszczędzać, a tego nie zrobiłem. 10 x 4000 zł = 40,000 zł. O taką kwotę musiałbym uzupełnić braki kapitału, aby nadrobić stracony czas.

Udało mi się osiągnąć niezły wynik z dywidend, głównie za sprawą wypłat z Novity i Lentexu. Co ciekawe, dywideny urosły ponad 6 krotnie w stosunku do poprzedniego roku. Jest to spowodowane tym, że w 2014 żadna z moich polskich spółek nie wypłacała dywidendy w tym miesięcu.

Podwyżki

Następujące spółki ogłosiły podniesienie dywidendy:

• KMI z 0.48$ na 0.49$ (+2%)

Dywidendy

W lipcu otrzymałem 409.97$ z dywidend:

• WEC 8.81$
• O 8.15$
• RGLD 2.09$
• HTS 21.22$
• IIM 23.7$
• Novita 238$ (716 zł)
• Lentex 108$ (324 zł)

W porównaniu do lipca 2014 roku (52.82$) to wzrost o 676%.

Zmiany w portfelu

• Zakup 16 akcji PZU SA po średniej cenie 427.20 zł
• Zakup 500 akcji Lentex SA po średniej cenie 7.32 zł
• Zakup 20 akcji Grupa Kęty SA po średniej cenie 292 zł
• Zakup 300 akcji Energa SA po średniej cenie 19.79 zł

Oszczędności

• 4000 zł

Wartość portfela na koniec miesiąca: 331,305 zł (+1,2%).

Nowa spółka w portfelu - The Hershey Company

The Hershey Company, znana pod nazwą Hershey's jest największym producentem czekolady i jednocześnie trzecim największym producentem słodyczy w Stanach Zjednoczonych. Spółka sprzedaje swoje produkty od 1894 roku. Przez ten okres była świetnym narzędziem do pomnażania pieniędzy.

Choć moim zdaniem ta czekolada jest średnia w smaku to trzeba przyznać, że Amerykanie ją kochają. Jest to najbardziej znana marka czekolady w USA. Sprzedaje się świetnie, w każdych warunkach, nawet podczas recesji. Dlatego jest to tak dobry biznes. Trudno ludziom zrezygnować z jedzenia czekolady. Poza tym Hershey's jest w stanie dość łatwo przerzucić wzrost kosztów produkcji na konsumenta.

Właśnie z tych powodów marzyłem aby pewnego dnia stać się jej udziałowcem. Wczoraj się to udało. Kupiłem 45 akcji po przyzwoitej cenie 87.75$.

Przy tej cenie wskaźnik C/Z wynosi około 17. Na pewno nie jest to tanio, ale za inwestycję w tak dobry biznes warto zapłacić więcej. Hershey's płaci dywidendę na poziomie 2.6%. To nie jest dużo, ale ostatnia podwyżka wyniosła niecałe 9%. Jeśli to tępo się utrzyma to dywidenda powinna się podwoić po 8 latach.