piątek, 1 stycznia 2016

Dwie nowe spółki w portfelu



Pod koniec roku zamieściłem wpis o nowej spółce, którą dodałem do portfela nie ujawniając jej nazwy. Zrobiłem tak przede wszystkim dlatego, że jest to niewielka spółka notowana na fixingu. Zależało mi aby kupić akcje spółki po jak najlepszej cenie. Udało mi się to częsciowo, kurs akcji wzrósł o 8% od momentu kiedy kupiłem pierwszy pakiet 15-stego grudnia. W tym momencie posiadam średniej wielkości pakiet 1600 akcji spółki Berling SA kupionych po średniej cenie 4.32 zł. Uważam, że spółka jest nadal niedowartościowana. Nie wykluczam, że zwiększę swoją pozycję.
Drugą spółką, którą kupiłem to producent płytek ceramicznych, Ceramika Nowa Gala SA. Nie jest to typowa spółka w jaką zwykle inwestuję. Współczynnik C/Z wynosi aż 26. Poza tym branża budowlana charakteryzuje cyklicznością co oznacza, że wyniki spółki podlegają wahaniom i trudno jest oczekiwać, aby spółka regularnie płaciła dywidendę. Póki co Nowa Gala płaci i to aż 8% i oczekuję, że to się nie zmieni w kolejnym roku. Wyniki spółki nie uległy dużej poprawie, ale spółka zamierza przejąć sporo środków ze spółek zależnych na początku 2016 roku. Przyznaję, że jest to pozycja spekulacyjna. Dlatego też zainwestowałem niewielkie środki. Posiadam pakiet 3000 akcji Nowej Gali kupionych po średniej cenie 1.21 zł.
Pod koniec roku dokonałem również porządków w swoim amerykańskim portfelu. Po raz pierwszy odkąd prowadzę bloga sprzedałem akcje. Sprzedałem akcje KMI po informacji że ucina dywidendę o 75%. Spółka zajmuje się przesyłem gazu ziemnego i ucierpiała z powodu niskich cen paliw. Sprzedałem 110 akcji KMI po średniej cenie 16.18$ (strata 58%). Sprzedałem również 13 akcji HTS po średniej cenie 13.12$ (strata 46%).
W najbliższym czasie zamieszczę podsumowanie roku 2015.


6 komentarzy:

  1. Nie obawiasz się kupowania tak mało płynnych spółek? Berling mi też się podoba (kiedyś nawet miałem go w portfelu), ale na tego typu spółkach wystarczy pojawienie się jednej negatywnej wiadomości, aby kurs spadł kilkadziesiąt %. Stop loss też na niewiele się zda. Życzę, aby wszystko poszło dobrze, ale ja chyba bym się nie odważył na taką inwestycję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka już jest natura inwestowania w małe spółki, należy przygotować się na duże wahania. W przypadku Berlinga wycena jest tak niska, że trudno mi przejść obojętnie. Zerknij na poprzedni post kiedy o tym pisałem. Kupiłem niedawno Polną SA i tam faktycznie jest słabo, spółka cały czas traci od kilku miesięcy, ale też mi się podoba fundamentalnie.

      Wychodzę z założenia, że jeśli biznes będzie się nadal kręcił to nadejdzie moment, że ktoś sobie o tych spółkach przypomni..

      Usuń
  2. Witam

    Widzę u kolegi nowe spółki dywidendowe, pewnie na długie lata. Mój kandydat do portfela póki co jeszcze dojrzewa, a że branża jest obecnie nie lubiana i wręcz obrzydzana poczekam jeszcze trochę na ostateczną kapitulację ... to może jeszcze trwać parę miesięcy.

    Wszystkiego najlepszego i dużego wzrostu na wartości portfela w 2016 życzę i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaintrygowała mnie ta branża, najbardziej znienawidzone jest w tej chwili górnictwo i energetyka :)

      Życzę udanych wyborów w 2016 roku!

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co myślicie o Polcolorit /2 fixingi/

    OdpowiedzUsuń